Od początku spotkania grę dyktowały zawodniczki z Brzegu. Cały mecz przodowały na parkiecie, po II kwarcie wygrywały 33:29.
Brzeżanki wygrał I i III kwartę, II i IV należała do rywalek (24:17, 9:12, 21:19, 14:18).
Najbardziej fascynująca i zarazem najlepsza była czwarta kwarta. Mimo, że brzeżanki prowadziły przez cały mecz, w ostatniej kwarcie stracił prowadzenie przy stanie 60:59. Rywalki długo nie cieszyły się prowadzeniem,. Koszykarki z Brzegu szybko odrobiły straty, wygrywając mecz 68:66.
W meczu nie zabrakło emocji. Natalia Małaszewska osiem razy wylądowała na parkiecie. Była faulowana przez zawodniczki z Rybnika.
- Osiem fauli w ataku przez dwie zawodniczki - to już przesada. Perfidne, wręcz chamskie ataki. To nie powinno mieć miejsca - komentuje osoba z otoczenia Natalii.
Skandal, skandal i jeszcze raz skandal - komentowali po meczu brzescy kibice.