Pamiętam, gdy po ataku na Stany Zjednoczone w 2001 roku wszyscy komentowali, iż „świat nie będzie już taki sam.”
Szybko słowa te stały się komunałem, oznaką braku innych, być może błyskotliwszych, okolicznościowych bon motów. Czy jednak dziś najwłaściwszym stwierdzeniem nie jest „Polska już nie będzie taka sama?”
Faktycznie, nic innego nie przychodzi na myśl. Trudno znaleźć słowa, gdy wydaje się, że każde z nich nie będzie właściwe. Tysiąckrotne przemyślenie werbalizacji myśli w obliczu tak dotkliwego wydarzenia, nadzwyczaj ostrożny dobór słów nie zdają egzaminu. One grzęzną w gardle, uświadamiając, ze najlepiej jest milczeć.
Dostojnie jest milczeć.
Jedynym a cichym komentarzem pozostają uczucia wspólnotowe, narodowe, osobiste, które wzbierają w nas w tak tragicznym czasie.
Polska już nie będzie taka sama…