Dzisiaj (10.08.2010r.) w Opolu po godzinie 09:00 doszło do tragicznego w skutkach wypadku.
22-letni pracownik budowy, mieszkaniec Brzegu, który pracował przy remoncie wiaduktu, poślizgnął się na rusztowaniu i otarł się o trakcję elektryczną o napięciu ponad 3000 v. Na skutek porażenia prądem o tak wysokiej mocy mężczyzna zmarł na miejscu. Jak doszło do tragedii bada policja, prokuratura oraz Państwowa Inspekcja Pracy.
Prawdopodobnie była to pierwsza praca tego młodego mężczyzny. Sąsiedzi mają o nim bardzo dobre zdanie. Zawsze uśmiechnięty, wesoły, pomocny. Za kilka dni miał skończyć 22 lata. Prawdopodobnie w tym roku miał brać ślub. Zostawił narzeczoną i dziecko.