Grupa Oto:     Bolesławiec Brzeg Dzierzoniów Głogów Góra Śl. Jawor Jelenia Góra Kamienna Góra Kłodzko Legnica Lubań Lubin Lwówek Milicz Nowogrodziec Nysa Oława Oleśnica Paczków Polkowice
Środa Śl. Strzelin Świdnica Trzebnica Wałbrzych WielkaWyspa Wołów Wrocław Powiat Wrocławski Ząbkowice Śl. Zgorzelec Ziębice Złotoryja Nieruchomości Ogłoszenia Dobre Miejsca Dolny Śląsk

Opole
Nowe kontrakty NFZ

     autor:
Share on Facebook   Share on Google+   Tweet about this on Twitter   Share on LinkedIn  
W trakcie IV sesji Sejmiku Województwa Opolskiego, która odbyła się 22 lutego, informację na temat kontraktowania usług medycznych złożył Filip Nowak, dyrektor opolskiego Oddziału Narodowego Funduszu Zdrowia.
Nowe kontrakty NFZ
kliknij na zdjęcie, aby powiększyć.Nowe kontrakty NFZ
kliknij na zdjęcie, aby powiększyć.

Przypomniał, iż na Opolszczyźnie z końcem 2010 roku wygasały umowy na wszystkie rodzaje świadczeń. Nowo kontrakty NFZ zawierał na trzy lata, bo daje to większość stabilność i gwarancję finansowania. W połowie ubiegłego roku ogłoszony został plan zakupu świadczeń, w ślad za nim odbyły się 794 postępowania konkursowe, które wyłoniły operatorów usług na wszystkie rodzaje świadczeń. Dyrektor Nowak przypomniał, iż – na skutek konfliktu z lekarzami Porozumienia Zielonogórskiego - istniało zagrożenie związane z zapewnieniem podstawowej opieki medycznej i dostępem do lekarzy pierwszego kontaktu. Ostatecznie udało się zawrzeć aneksy do umów. A 21 lutego zakończyło się kontraktowanie opieki medycznej świadczonej nocą i w weekendy. Od 1 marca br. na Opolszczyźnie będzie funkcjonowało 13 realizatorów takich świadczeń, pacjent zaś sam wybierze, gdzie się chce leczyć.

Informacja wywołała ożywioną dyskusję wśród radnych. Józef Śliwa (SLD) przypomniał, że kiedy likwidowano grodkowski szpital, obiecano mieszkańcom w zamian personel medyczny wraz z karetką. Tymczasem od godziny 18 do rana społeczeństwo jest bez lekarza. Najbliższą pomoc można uzyskać w Brzegu. Dla niektórych oznacza to dojazd 60 km. Tymczasem Renata Jażdż-Zalewska (PSL) stwierdziła, że dobrze ocenia sposób w jaki przebiegało na Opolszczyźnie kontraktowanie usług medycznych. - Zasady były klarowne i od początku wszystkim znane – mówiła. – Czuło się rywalizację podmiotów medycznych. W ocenie radnej dostępność do nocnej opieki medycznej powinna być większa.

Andrzej Mazur (SLD) stwierdził, iż w konkurencyjność w medycynie może być zagrożeniem dla bezpieczeństwa zdrowotnego mieszkańców. Szpitale dostały mniejsze kontrakty a to oznacza, że w IV kwartale znowu zabraknie im pieniędzy. W Kędzierzynie-Koźlu umowę na świadczenie opieki nocnej podpisał punkt w Azotach, do którego trudno będzie dojechać z innych części miasta.

Radny Jerzy Czerwiński (PiS) pytał, czy rzeczywiście system opieki nocnej tak źle działał, że trzeba go było reformować.

Odpowiadając na pytania radnych dyrektor Filip Nowak stwierdzał, że zmieniły się zasady, bo weszły w życie nowe przepisy ministra zdrowia, które regulują i ujednolicają sposób świadczenia opieki nocnej. Jeden zespół składający się z lekarza i pielęgniarki przypada na każde 50 tys. mieszkańców. W przypadku Brzegu realizator świadczenia może otworzyć punkt ambulatoryjny w Grodkowie. W Kędzierzynie-Koźlu też będzie dostęp do opieki medycznej po obu stronach Odry. – Rywalizacja w kontraktowaniu świadczeń jest uzasadniona, ale nie polega na wolnej amerykance. Żeby ubiegać się o kontrakt trzeba spełnić określone wymogi – nie tylko związane z ceną, ale wykształceniem personelu, wyposażeniem. NFZ przewidział sytuację, w której szpital przyjmuje pacjenta z zagrożeniem życia, nawet jeśli nie ma kontraktu – za usługę zapłaci NFZ jako płatnik – wyliczał.

W dalszym ciągu obrad sejmik uchwalił apel w sprawie zmiany planu finansowego NFZ na rok 2011. Radni zwrócili się w nim do ministra zdrowia o dokonanie korekty planu tak, by zapewnił on realny wzrost nakładów na finansowanie świadczeń zdrowotnych. Pozwoli to jednostkom ochrony zdrowia zachować stabilną sytuację finansową oraz zagwarantuje bezpieczeństwo zdrowotne mieszkańcom Opolszczyzny. Radni wybrali swojego przedstawiciela do regionalnej Rady Ochrony Przyrody. Został nim przewodniczący sejmiku, Bogusław Wierdak.

Sporo uwagi radni poświęcili ocenie sytuacji społeczno-gospodarczej województwa. Dyskusja na ten temat została zapoczątkowana w związku z potrzebą opracowania nowej strategii rozwoju województwa opolskiego. – Poprzednia – o czym mówił marszałek Józef Sebesta – pochodziła z 2005 roku i zdeaktualizowała się. Nikt wówczas nie mógł przewidzieć, że tak wysoka będzie skala funduszy unijnych, w dokumencie zapisane są zadania, ale brak wskazań, z jakich źródeł mają być finansowane. Wreszcie – zmienił się system prowadzenia polityki regionalnej oraz wiedza na temat planowania i zarządzania strategicznego. Zakończenie prac nad nową strategią planowane jest na połowę przyszłego roku.

W raporcie przygotowanym przez Departament Polityki Regionalnej i Przestrzennej wymieniono kluczowe dla rozwoju województwa obszary, a wśród nich zarówno potencjały wzrostu społeczno gospodarczego (przemysł spożywczy, chemiczny, budowlany, zrównoważona energetyka, regionalna infrastruktura transportowa, atrakcyjność inwestycyjna, dobre warunki do zamieszkania), jak i zjawiska deprecjacji i stagnacji. Wśród nich relatywnie niskie tempo wzrostu gospodarczego, słabość sfery badawczo-rozwojowej, depopulację czy położenie regionu w sąsiedztwie dwóch silnych metropolii.

W trakcie dyskusji radny Jerzy Czerwiński skoncentrował się na dwóch kwestiach. Po pierwsze: roli Opola, które – jego zdaniem - nie spełnia funkcji ośrodka metropolitalnego, nie generuje procesów rozwojowych, brak mu potencjału, by oddziaływać na resztę województwa. – Traktuję je jak miasto powiatowe z doklejonymi funkcjami wojewódzkimi – mówił. – Może trzeba się zastanowić, czy rozwój regionu nie powinien odbywać w oparciu o ośrodki policentryczne, jak ma to miejsce w innych regionach?

Radny przyznał – i była to druga poruszona kwestia - że potencjałem, który generuje Opole są studenci i uczelnie, ale potencjał ten nie przynosi wartości dodanej, bo na rynku pracy ciągle poszukiwani są pracownicy o najniższych kwalifikacjach, a nie zaawansowanych technologiach. Co się dzieje z ludźmi wykształconymi, czemu nie zostają na miejscu? – pytał radny Czerwiński.

Z głosem tym polemizował marszałek województwa, Józef Sebesta. – W nowym ujęciu Krajowej Strategii Rozwoju – przypomniał - nie ma pojęcia „aglomeracje”. Mamy w każdym województwie centra. I nasze centrum oparte jest o Opole. Dezawuowanie jego roli, to jak gra w lidze o likwidację województwa – mówił marszałek. - W Regionalnym Programie Operacyjnym udało się znaleźć fundusze na równomierny rozwój całego regionu, ale także zasilić samo Opole. W mieście wiele się buduje, pojawiły się dźwigi. Mamy nowy wiadukt przy ulicy Struga, niebawem gotowy będzie przy wylocie na Częstochowę, za kilka lat przy wylocie z ulicy Budowlanych. Miasto nabiera dynamiki. Czego mu natomiast brakuje? Oddechu, otwarcia się na sąsiednie gminy. Opole dusi się brakiem terenów inwestycyjnych, złym skomunikowaniem. Ale tu jednocześnie działa 90 proc. uczelni w województwie, które dostały potężne wsparcie finansowe. 127 mln złotych poszło w mury Politechniki Opolskiej i Uniwersytetu Opolskiego. Teraz idą znaczące fundusze na innowacyjność, badania, przedsiębiorczość. Opolska gospodarka musi się stać gospodarką opartą o wiedzę – zapowiedział marszałek Sebesta.

Z poglądem marginalnej roli Opola polemizował także wicemarszałek Tomasz Kostuś przytaczając wyniki badań ogólnopolskich, z których wynikało, że Opole bardzo wysoko ulokowało się w przeprowadzonych rankingach. I tak zajmuje drugie miejsce w kraju pod względem atrakcyjności gospodarczej, czwarte pod względem pozyskiwania funduszy unijnych. Na 2100 mieszkań oddanych w regionie przeszło jedna trzecia (740) przypadło na Opole, na 9 uczelni w województwie – siedem ulokowało się w Opolu, miasto wojewódzkie wyróżnia się też najmniejszym bezrobociem w regionie (6 proc.) i największą liczbą przedsiębiorstw.

Radni przyjęli uchwałę o trybie i zasadach przygotowania strategii rozwoju. Wysłuchali również informacji o sytuacji na rynku pracy w IV kwartale 2010 roku oraz ocenili – pozytywnie - działalność Biura Współpracy Gospodarczej Województwa Opolskiego na lotnisku Frankfurt-Hahn oraz Biura Informacji Województwa Opolskiego w Brukseli za ubiegły rok.


MS/MG



o © 2007 - 2024 Otomedia sp. z o.o.
Redakcja  |   Reklama  |   Otomedia.pl
Dzisiaj
Sobota 20 kwietnia 2024
Imieniny
Agnieszki, Amalii, Czecha

tel. 660 725 808
tel. 512 745 851
reklama@otomedia.pl