W niedzielę na trzy dni wróci słońce i temperatury wzrosną. Niestety, przez kolejne osiem dni deszcz będzie towarzyszył nam codziennie. Pocieszeniem będzie tylko ciepłe powietrze – nawet do 18 stopni!
- Mamy do czynienia z załamaniem pogody, które z północy przesuwa się na południe kraju. W większości regionów nastąpił gwałtowny spadek ciśnienia. Jeszcze przed dwoma dniami mieliśmy na barometrach 1035 hPa, a dzisiaj już tylko 1015 hPa – czytamy na Twojej Pogodzie - Niewykluczone, że jutro rano mieszkańcy północnych, wschodnich i centralnych regionów ujrzą za oknami białe krajobrazy, ale śniegu nie będzie dużo. W ciągu dnia pogoda bardzo kapryśna z przelotnymi opadami deszczu, a na wschodzie, północy i w centrum także deszczu ze śniegiem, śniegu, gradu, a nawet krupy śnieżnej.
Nagłe ochłodzenie i równie nagłe ocieplenie mogą niekorzystnie wpłynąć na nasze samopoczucie. Zmiany temperatury sprawiają, że łatwiej się przeziębić, a indeks ryzyka grypy wzrósł w całym kraju do poziomu średniego.