Z policyjnych statystyk wynika, że co roku w pożarach będących następstwem wypalania traw giną ludzie - najczęściej ci, którzy podejmują się wypalania. W większości przypadków bezpośrednią przyczyną zgonu jest zawał serca, udar termiczny lub gwałtowna zmiana kierunku wiatru, a co za tym idzie - wielkości płomienia, co zaskakuje nieświadomego wypalacza.
Dym pochodzący z wypalania jest bardzo niebezpieczny nie tylko z powodu zatruwania atmosfery. Wypalanie traw nierzadko utrudnia również poruszanie się po drogach kierowcom; gęsty dym ścielący się na drogach ogranicza widoczność, w wyniku czego, podobnie jak we mgle, dochodzi do wielu wypadków i kolizji. Wszystko to prowadzi do strat materialnych, a także osobistych tragedii. Każdy pożar, a co za tym idzie - każda interwencja sporo kosztuje i zajmuje służbom ratunkowym cenny czas, który mogliby w tym czasie poświęcić na ratowanie ludzkiego życia i zdrowia. Zaangażowanie w akcję gaszenia trawy powoduje znaczne wydłużenie czasu dojazdu do miejsca zdarzenia, a często o życiu człowieka decydują minuty.
- Wiosenne pożary spowodowane wypalaniem traw stanowią poważne zagrożenie dla ludzi, zwierząt, lasów, domów mieszkalnych i zabudowań gospodarczych. Apelujemy o rozsądek! Zanim podpalisz, zastanów się czy przez bezmyślność nie narazisz życia swojego i innych. Wypalanie traw jest bezprawne, grożą za to kary nawet do 5 tysięcy złotych. W przypadkach kiedy zostanie zagrożone mienie lub życie od roku do 10 lat pozbawienia wolności. Dodatkowe sankcje zagrażają osobom, które doprowadziły do czyjejś śmierci – kara nawet do 12 lat więzienia - informuje KPP Brzeg.