Grupa Oto:     Bolesławiec Brzeg Dzierzoniów Głogów Góra Śl. Jawor Jelenia Góra Kamienna Góra Kłodzko Legnica Lubań Lubin Lwówek Milicz Nowogrodziec Nysa Oława Oleśnica Paczków Polkowice
Środa Śl. Strzelin Świdnica Trzebnica Wałbrzych WielkaWyspa Wołów Wrocław Powiat Wrocławski Ząbkowice Śl. Zgorzelec Ziębice Złotoryja Nieruchomości Ogłoszenia Dobre Miejsca Dolny Śląsk

powiat brzeski
Program rozwoju bibliotek

     autor:
Share on Facebook   Share on Google+   Tweet about this on Twitter   Share on LinkedIn  
W Wojewódzkiej Bibliotece Publicznej w Opolu odbyła się konferencja podsumowująca cykl szkoleń realizowanych od października 2009 do lutego 2011 roku w ramach Programu Rozwoju Bibliotek.
Program rozwoju bibliotek
kliknij na zdjęcie, aby powiększyć.Program rozwoju bibliotek
kliknij na zdjęcie, aby powiększyć.

Program stanowił część międzynarodowej inicjatywy Global Libraries, który w Polsce prowadziła Fundacja Rozwoju Społeczeństwa Informacyjnego z funduszy przekazanych na ten cel przez Fundację Billa i Melindy Gatesów. Podczas szkoleń bibliotekarze zdobywali wiedzę i umiejętności niezbędne do przekształcenia tradycyjnych bibliotek w nowoczesne centra informacji i edukacji środowiskowej, upowszechniające lokalne tradycje i kształtujące postawy obywatelskie.

W województwie opolskim do programu przystąpiło 17 bibliotek: w Nysie, Głuchołazach, Tarnowie Opolskim, Grodkowie, Pakosławicach, Paczkowie, Otmuchowie, Zawadzkiem, Korfantowie, Strzelcach Opolskich, Gogolinie, Jemielnicy, Popielowie, Lubszy, Olszance, Ozimku i Lewinie Brzeskim.

W szkoleniach udział także brali odpowiedzialni za kulturę pracownicy urzędów gminy oraz przedstawiciele organizacji pozarządowych.

- Czytać musimy i czytać będziemy, dlatego musimy zadbać o rozwój naszych bibliotek – stwierdziła Barbara Kamińska, członkini Zarządu Województwa obecna na konferencji ewaluacyjnej.

W trakcie spotkań wielokrotnie bibliotekarze zadawali pytania, czy zmiany, które się im proponuje nie wyręczają domów kultury, czy ta interdyscyplinarność i otwarcie się bibliotek nie zabije ich duszy, nie rozmyje ducha książki oraz w jaki sposób owe zmiany powinny być wprowadzane?

Na wiele wątpliwości dał odpowiedź doktor Antoni Bartosz, dyrektor Muzeum Etnograficznego w Krakowie, który dzielił się doświadczeniami ze zmian, które wprowadzał w swoim muzeum po objęciu funkcji dyrektora. Choć muzeum, to nie biblioteka, to mechanizmy zachęty dla potencjalnych gości są przecież podobne. - Przede wszystkim – jak mówił dyrektor Bartosz – idzie o taką zmianę, która bierze się z wyobraźni i serca. Zmian się obawiamy. A kryzysy często wymuszają ich przeprowadzenie. Trzeba robić to samo, ale nie tak samo – mówił.

Sam zaczął od wydłużenia do godziny 20-21 pracy muzeum. Wcześniej otwarte było do 15-tej i odwiedzała je znikoma grupa osób. Placówka działa w myśl idei „Moje muzeum. Muzeum o mnie”, bo dyrektor Bartosz wyszedł z założenia, że etnografia to nic innego, jak opis życia. Do odbiorców przemawia najprostszym językiem. I dzięki temu – choć wcześniej muzeum narzekało na biedę finansową – dyrektor przedstawił taką perspektywę jego rozwoju i koncepcję działania, że przekonał o konieczności dofinansowania samorząd województwa małopolskiego. Potem, dzięki oryginalnym projektom, sporo pieniędzy pozyskał także z Unii Europejskiej.


MS/MG



o © 2007 - 2024 Otomedia sp. z o.o.
Redakcja  |   Reklama  |   Otomedia.pl
Dzisiaj
Sobota 20 kwietnia 2024
Imieniny
Agnieszki, Amalii, Czecha

tel. 660 725 808
tel. 512 745 851
reklama@otomedia.pl