Grupa Oto:     Bolesławiec Brzeg Dzierzoniów Głogów Góra Śl. Jawor Jelenia Góra Kamienna Góra Kłodzko Legnica Lubań Lubin Lwówek Milicz Nowogrodziec Nysa Oława Oleśnica Paczków Polkowice
Środa Śl. Strzelin Świdnica Trzebnica Wałbrzych WielkaWyspa Wołów Wrocław Powiat Wrocławski Ząbkowice Śl. Zgorzelec Ziębice Złotoryja Nieruchomości Ogłoszenia Dobre Miejsca Dolny Śląsk

Oto ile nowego podatku zapłacą sieci handlowe

     autor:
Share on Facebook   Share on Google+   Tweet about this on Twitter   Share on LinkedIn  
Około pół miliarda złotych nowego podatku handlowego będzie musiała zapłacić sama Biedronka - wynika z wyliczeń portalu money.pl.

Jeśli okaże się, że ministerstwo finansów daniną obłoży także sieci hurtowe, to drugim płatnikiem będzie Eurocash. A kolejne miejsca zajmą Tesco, Lidl i Carrefour.

Ministerstwo Finansów w poniedziałek po południu podało założenia nowego podatku detalicznego. Sieci handlowe będą musiały zapłacić 0,7 proc. dla dochodów do 300 mln zł miesięcznie. Powyżej tej kwoty stawka wzrośnie do 1,3 proc. Poza tym wprowadzono także specjalny podatek za handel w soboty, niedziele i święta. Od tego co wtedy sprzeda sklep będzie musiał zapłacić 1,9 proc.

Szacując, że w weekendy supermarkety i dyskonty wypracowują około 25 proc. swojego utargu, portal money.pl wyliczył podatek jaki zapłaci Jeronimo Martins - 498 mln zł rocznie. Drugie miejsce zajmuje Eurocash - to sieć hurtowni spożywczych zaopatrujących zazwyczaj prywatne małe sklepy takie jak abc, Gama, Lewiatan czy Delikatesy Centrum. MF choć pisze, że nowa danina to "podatek detaliczny", to jednocześnie dodaje "podatnikami nowej daniny będą wszystkie sieci handlowe oraz sprzedawcy detaliczni". Na tej podstawie można domniemywać, że także i ta sieć zapłaci daninę. Jeśli tak, to money.pl szacuje ją na około 224 mln zł rocznie.

 

Ile nowego podatku zapłacą największe sieci

nazwa sieci

przychód

 

nowy podatek

 

za 2014

 

rocznie

Biedronka

35,89 mld zł

 

498,5 mln zł

Eurocash

16,96 mld zł

 

224,1 mln zł

Lidl

11,5 mld zł

 

144,8 mln zł

Tesco

11,2 mld zł

 

147,2 mln zł

Carrefour

8,88 mld zł

 

106,9 mln zł

PSH Lewiatan

8,55 mld zł

 

102,1 mln zł

Kaufland

8,29 mld zł

 

98,3 mln zł

Auchan

7,70 mld zł

 

94,3 mln zł

GK Specjał

7,28 mld zł

 

83,8 mln zł

Metro

6,68 mld zł

 

86,6 mln zł

Castorama

5,47 mld zł

 

70,9 mln zł

Rossmann

5,42 mld zł

 

56,8 mln zł

Żabka

5,10 mld zł

 

52,1 mln zł

LPP

3,50 mld zł

 

45,2 mln zł

Polomarket

3,84 mld zł

 

38,2 mln zł

Selgros

3,23 mld zł

 

32,1 mln zł

Empik

2,98 mld zł

 

38,5 mln zł

Netto

2,85 mld zł

 

28,3 mln zł

E.Leclerc

2,74 mld zł

 

30,5 mln zł

Neonet

2,71 mld zł

 

34,9 mln zł

Ikea

2,38 mld zł

 

23,6 mln zł

Polskie Składy Budowlane

2,11 mld zł

 

27,2 mln zł

Piotr i Paweł

2,03 mld zł

 

20,1 mln zł

CCC

1,40 mld zł

 

11,4 mln zł

Emperia

1,97 mld zł

 

19,6 mln zł

Bać-Pol

1,74 mld zł

 

17,2 mln zł

Alma Market

1,65 mld zł

 

16,3 mln zł

Black Red White

1,63 mld zł

 

20,9 mln zł

Jysk

1,53 mld zł

 

15,2 mln zł

Market-Detal

1,40 mld zł

 

14,2 mln zł

Deichmann

0,69 mld zł

 

8,7 mln zł

Zara

0,67 mld zł

 

8,4 mln zł

Marcpol

0,64 mln zł

 

6,1 mln zł

PPH Standard

0,62 mln zł

 

6,0 mln zł

Dane: obliczenia własne na podstawie przychodów z 2014 roku za "500 Największych Firm Rzeczpospolitej". Szacujemy wg zasady, że handel w weekendy to dla supermarketów, małych sklepów i dyskontów ok. 25 proc. przychodów, dla hipermarketów 35 proc., a dla pozostałych ok. 50 proc.


Na kolejnym miejscu jest Tesco. Sieć wywodząca się z Wielkiej Brytanii działa głównie na rynku hipermarketów. A te w weekendy mają większe obroty - robimy w nich zakupy rzadziej, za to koszyk ładujemy do pełna. Money.pl szacuje, że wyższa stawka za handel weekendowy obejmie ok. 35 proc. ich przychodów.

Według tej metodologii Tesco zapłaci 147 mln zł i wyprzedzi mającego większą sprzedaż Lidla. Niemiecka sieć będąca częścią Grupy Schwarz będzie musiała wpłacić do budżetu około 145 mln zł. Natomiast największa w Polsce sieć drogerii - Rosssman przez nowy podatek będzie płacić 56 mln zł podatku więcej.

Sporo, bo nawet 45 mln zł podatku od sprzedaży detalicznej uiści polska firma LPP. Właściciel marek Reserved czy Cropp zapłaci więcej niż sklepy spożywcze, bo większość przychodów - zdaniem money.pl około 50 proc. - generują weekendy. Podobnie wygląda to z CCC. Należąca do Dariusza Miłka firma obuwnicza dołoży się kwota około 11,5 mln zł. Z kolei bezpośredni konkurent CCC z branży obuwniczej - sieć Deichmann według naszych wyliczeń będzie musiała zapłacić ponad 8 mln zł nowego podatku.

 


Mateusz Ratajczak, Sebastian Ogórek/money.pl



o © 2007 - 2024 Otomedia sp. z o.o.
Redakcja  |   Reklama  |   Otomedia.pl
Dzisiaj
Czwartek 18 kwietnia 2024
Imieniny
Apoloniusza, Bogusławy, Go?cisławy

tel. 660 725 808
tel. 512 745 851
reklama@otomedia.pl